Radni PiS w Sejmiku Województwa Łódzkiego, którzy w nowej kadencji mają samodzielną większość, postanowili zlikwidować wojewódzki program in vitro, zainicjowany przez radnego SLD Piotra Borsa. Zaplanowane w budżecie województwa na ten cel 2 mln zł przeznaczyli na tzw. naprotechnologię.
We wtorek, 29 stycznia przed Urzędem Marszałkowskim w Łodzi samorządowcy i działacze SLD wzięli udział w pikiecie przeciwko likwidacji wojewódzkiego programu in vitro. Manifestacja rozpoczęła się o godzinie 11.00 i zgromadziła kilkadziesiąt protestujących, w tym kilkunastu przedstawicieli SLD.
Również tego dnia przed siedzibą sejmiku wojewódzkiego samorządowcy SLD zapowiedzieli, że będą walczyć o wojewódzki program in vitro wszelkimi dostępnymi metodami. Sekretarz wojewódzki SLD w województwie łódzkim Grzegorz Majewski podkreślił, że jeśli radni PiS zlikwidują program, SLD przygotuje obywatelski projekt uchwały w tej sprawie i rozpocznie zbiórkę podpisów. Zgłoszony zostanie też projekt do Wojewódzkiego Budżetu Obywatelskiego zakładający finansowanie programu in vitro.
Przewodnicząca Forum Równych Szans i Praw Kobiet zaznaczyła również, że naprotechnologia, na którą radni PiS zamierzają wydać środki zabrane z programu in vitro, są w stanie pomóc jedynie w lżejszych przypadkach, a poważniejsze wymagają zapłodnienia metodą in vitro. Przytoczyła też statystyki, wskazujące jednoznacznie, że metoda in vitro jest o wiele skuteczniejsza niż tzw. naprotechnologia.
Walka o wojewódzki program in vitro trwa. Działacze i samorządowcy lewicy nie zamierzają się poddać.